czy dziękować to przesyłać uśmiechy?


20 października 2004, 21:34

Boże...Jestem.

Dziękuję za kazdy dzień. Za dzień, kiedy krzyczę, płaczę. Za dzień, kiedy się śmieje. Przepraszam za dni, kiedy ranię.

TaTO...pomagaj mi, proszę, bo samemu jest smutno i ciężko.

Boże, dziękuję Ci za niego. Za jego uśmiech. Pamiętasz modlitwę: Żeby ten banan na twarzy był przeznaczony dla mnie? Dziękuję. Nie wiem. Boję się powiedzieć,że zakochałam się. Ja. Szczęśliwa jestem. Choćby było faktem to,że to był jednocześnie początek i koniec.

Czy przepraszać to stać na kolanach?

Czy miłość jest tylko słowem?

Detek
22 października 2004, 22:06
:* :*
Detek
22 października 2004, 22:06
:* :* :*
Detek
22 października 2004, 22:05
Nie nie jest słowem jest przedewszyskim uczuciem !!!!! :) :) :) :) :) :) :) :)
Detek
22 października 2004, 22:05
:*

Dodaj komentarz