Archiwum styczeń 2005


A może by tak...


28 stycznia 2005, 14:57

A może by tak poddać duszę chemicznym środkom, a do mózgu podpiąć prąd. Może by tak! Bo właśnie szukam znieczulicy. W społeczeństwie funkcjonuje pod nazwą obojętność. A jak ją znajdę to bedę pchać sie do przodu. Z łokciami.

Lepiłam bałwana. Nigdy nie jest za późno. Spotkaliśmy się ze znajomymi. Od słowa do roboty. Za to ich kocham.

Z odzysku blog


26 stycznia 2005, 14:28

Dziwnie...przyszła i zapytała czy nie chcę jej bloga. Bo ma swój. I nie chce mieć drugiej twarzy. Ja...oczywiscie, mogę spróbować, choć nie twierdzę, że mi ta pisanina się spodoba.

Zmieniłam szablon i biorę się do roboty!

P.S. archiwum zostawiłam dla niej, może kiedyś będzie chciała poczytać.

Pozdrawiam!!